Zawilgocony budynek – co robić?
Wilgoć w domu bierze się nie tylko z jego umiejscowienia na podmokłym terenie. Najczęściej stanowi ona problem starych budynków oraz tych spośród nowszych, które nie są wyposażone w prawidłową izolację fundamentów albo brak w nich podpiwniczenia, które jest bardzo istotne zwłaszcza w chwili, gdy podnosi się poziom wód gruntowych.
W nieprawidłowo zabezpieczonych, lub starych i osłabionych budynkach może okazać się koniecznie . Gdy już dojdzie do tej konieczności, lepiej jest zadbać od razu o zabezpieczenie budynku na przyszłość. Stare, osłabione mury łatwiej ulegają zawilgoceniu, ponieważ są już wyeksploatowane. Częściej też dochodzi do zawilgocenia w domach, w którym izolacja termiczna nie działa prawidłowo.
Efektem może być skroplenie się wody tam, gdzie ściana jest zimniejsza. Bywa też, że nadmierna troska o koszty ogrzewania staje się pośrednią przyczyną zawilgocenia. W domu, zwłaszcza w łazience czy kuchni, pojawia się wilgoć. Jednak prawidłowa wentylacja usuwa ją na bieżąco. Gdy dom jest zbyt szczelnie izolowany, dopływa zbyt mało powietrza a zewnątrz i efektem bywa zawilgocenie ścian. Powodem jest też czasami nieszczelność w wodociągu, nawet bardzo niewielka może sprawić, że przyda się osuszanie budynków. Powoduje ona, że woda płynie bezpośrednio w podłodze lub ścianie, a co za tym idzie – przesącza się i powoduje znaczne zawilgocenie.
Odwrócenie szkód jest możliwe – istnieją firmy oferujące takie usługi. Jednak warto przede wszystkim nie dopuszczać do zawilgocenia.